Dziś wpis nie o nowej okazji do zarobku, ale o praktycznej stronie bankobrania, z którym – co otwarcie przyznaję – zdarzyło się być „pod górkę”. Choć będą to dwie historie z happy endem.
Dzielę się moimi doświadczeniami w skorzystaniu z promocji Alior Banku, a także spostrzeżeniami na temat zapowiedzi BZ WBK o wycofaniu się z kuriozalnego pomysłu. Swego czasu mocno poruszył nim wielu klientów, w tym Czytelników tego bloga, którzy jak ja dbają, by ich relacja z bankiem oznaczała minimum kosztów i maksimum korzyści.